Nie ma co ukrywać, że chociaż na rynku nadal królują jednorazowe maszynki do golenia, to ich ostrość i wygoda nie dorównuje tym klasycznym. Nawet najlepsza jednorazówka na rynku nie sprawi, że tak dokładnie oraz szybko pozbędziemy się niechcianego owłosienia. Metoda ta ma oczywiście swoje minusy - występuje większe ryzyko skaleczeń oraz podrażnień. Dlatego dziś przygotowaliśmy dla Was poradnik jak używać takich maszynek, by zminimalizować ryzyko urazów. Oprócz tego pokażemy Wam dlaczego warto przerzucić się na maszynki wielokrotnego (wręcz dożywotniego) użytku - oczywiście w naszym asortymencie posiadamy także wersję dla Pań.
Dlaczego warto wybrać klasyczne maszynki na żyletki zamiast jednorazowych wersji?
Przede wszystkim są lepsze dla naszej skóry - maszynki na żyletki nie zwierają paska nawilżającego, który bardzo często zawiera szkodliwe substancje. Taki pasek reklamowany jest najczęściej jako atut jednorazówek, jednak często zawiera PEGi, którego cząstki mogą uszkadzać nasze komórki, mieć działanie rakotwórcze, wywoływać zatkane pory, a co za tym idzie liczne stany zapalne i związane z tym nieprzyjemności. Maszynki na żyletki są też dużo mniej inwazyjne i dobrze użytkowane wywołują znacznie mniejszą ilość podrażnień, a także zmniejszają ryzyko wrastających włosków. Głównie zawdzięczamy to po pierwsze braku paska nawilżającego, a po drugie mniejszej ilości ostrzy - ich zwiększona ilość wcale nie wpływa na lepszą jakość golenia.
To oszczędność pieniędzy - chociaż widząc ceny wielorazowych maszynek wydaje nam się, że to dużo większy koszt, to tak naprawdę sporo oszczędzamy. Jasne, jednorazowy wydatek jest dużo większy niż zakup kolejnej jednorazówki, ale właśnie - płacimy tylko raz. Kupując dobrej jakości maszynkę jednorazową musimy zapłacić ok. 6 - 7 zł i nawet jeśli używamy jej więcej razy, to mniej więcej po tygodniu musimy się z nią pożegnać. Z kolei maszynka na żyletki to koszt od 79zł, natomiast jeden wkład do niej kosztuje tylko złotówkę. Oczywiście nie zapominajmy, że jeśli należycie dbamy o naszą maszynkę, to może nam ona służyć nawet całe życie, więc znacząco obniżamy koszty.
Po raz kolejny dbamy o środowisko - to akurat chyba oczywistość, ale warto przypomnieć, że wybierając maszynkę wielorazową znacząco zmniejszamy ilość produkowanych odpadów. Niestety na świecie na wysypiska oraz do oceanów trafia ponad 2 miliardy maszynek jednorazowych, które przez ogromne ilości plastiku są bardzo szkodliwe dla gleby. Z kolei maszynki na żyletki można poddawać recyklingowi, więc nawet jeśli będziemy musieli ją wyrzucić, to nie wywołamy tym samym większej szkody.
Maszynki na żyletki są również w pełni uniwersalne, więc mogą być używane zarówno przez kobiety jak i mężczyzn. W dodatku mogą być używane do każdej części naszego ciała, więc nie musimy inwestować w inne rozwiązania. Ponadto są w pełni wegańskie i nietestowane na zwierzętach, co z pewnością jest dodatkowym atutem.
Jak używać maszynek na żyletki?
Tak jak wspominaliśmy technika używania maszynek na żyletki nieco różni się od tej klasycznej, przez co wymaga precyzji, by nie nabawić się uszkodzeń. Jednak trening czyni mistrza i gdy dojdziecie w tym do wprawy, to całość nie zajmie więcej niż kilka minut.
- Pamiętaj o zmiękczeniu skóry przed goleniem - dobrze jest wcześniej wykonać ciepły prysznic, który pozwoli zmiękczyć zarost sprawiając tym samym, że będzie on łatwiejszy do usunięcia, a proces golenia przebiegnie szybko i bezproblemowo. Można użyć również nawilżającego żelu pod prysznic, mydła lub specjalnej pianki do golenia. Dzięki temu zapewnimy delikatny poślizg.
- W przypadku gęstego owłosieniu (szczególnie brody u panów) zalecamy używanie pędzla do golenia, który sprawi, że piana dotrze nawet w niewielki szczeliny. Polecamy wersję ekologiczną, dostępną w naszym asortymencie, gdyż jest wykonany z włosia naturalnego, przez co jest niezwykle delikatny dla naszej skóry.
- Sprawdź czy na pewno głowica maszynki i uchwyt są dobrze połączone (na sztywno), jednak nie dokręcaj śruby. Głowica powinna być unieruchomiona. Pamiętaj, żeby zdezynfekować ostrze przed pierwszym użyciem.
- Trzymaj maszynkę do golenia pod kątem 30 stopni oraz usuwaj włoski zgodnie z ich wzrostem. Uważaj również na nacisk - zacznij od niewielkiej intensywności, gdyż ostrze jest wystarczająco mocne, by usunąć niechciane włosy. Zacznij od krótkich pociągnięć, jeśli jakaś część włosków nie została usunięta, to powtórz cały proces. Z czasem wyćwiczysz technikę idealną i na zawsze pożegnasz się z jednorazówkami.
- Po goleniu opłucz skórę zimną wodą, by zamknąć pory. Możesz również użyć balsamu lub specjalnych kosmetyków po goleniu. Pamiętaj również, by wyciągnąć i opłukać wkład. Maszynkę najlepiej przechowywać w chłodnym miejscu i jeśli nie mamy okna w łazience, to dobrze trzymać ją gdzieś indziej, gdyż w ten sposób przedłużymy jej żywotność.
Jaką maszynkę wybrać?
W naszym asortymencie znajdziecie spory wybór maszynek, dlatego wierzymy, że każdy wybierze coś dla siebie. Proponujemy metalowe maszynki BAMBAW w kolorze złotym, srebrnym oraz czarnym. Mamy również wersję bambusową tej samej firmy (o właściwościach bambusa pisaliśmy tutaj). Jeśli jednak zależy Wam, by maszynka nie była w żaden sposób narażona na zbieranie bakterii, to polecamy wersję ze stojakiem - również w kolorze różowego złota, srebrną oraz czarną. Nie zapomnijcie także o zaopatrzenie się we wkłady - 5 sztuk to koszt jedynie 5zł!
Mamy nadzieję, że zachęciliśmy Was do wyboru wielorazowych maszynek, które jak widać sprawdzają się znacznie lepiej niż jednorazówki. A czy Wy używacie już maszynek na żyletki, czy dopiero zaczniecie z nimi przygodę? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!