Jesień na dobre już zawitała i oprócz cudownych wieczorów przy świeczkach, książkach i serialach przyniosła również wiele niespodzianek. Nie mamy na myśli jedynie jesiennej chandry, ale również znaczne pogorszenie się stanu naszej skóry. Z całą pewnością jesienne powietrze, a także liczne zanieczyszczenia (takie jak smog), nie sprzyjają naszej skórze i wpływają negatywnie na jej kondycję. I o ile o twarz z reguły dbamy, dostosowując złożoną pielęgnację w zależności od pory roku, to z ciałem bywa różnie. Wydaje nam się, że nie trzeba robić tak wiele, by wyglądała dobrze. Nic bardziej mylnego - ogrzewanie w naszych domach dodatkowo wysusza skórę, a samo powietrze sprzyja nadbudowie martwego naskórka.
Dlatego pielęgnacja potrzebna jest przez cały rok, nawet wtedy, gdy nie odsłaniamy naszych nóg. Dzięki temu dużo łatwiej będzie nam je przygotować na sezon letni, kiedy królują zwiewne sukienki. Bardzo pomocny w tym procesie jest właśnie peeling - oprócz samego złuszczania, zawiera również mnóstwo substancji, które dodatkowo pielęgnują naszą skórę. W naszym asortymencie znajdziecie kilka naturalnych peelingów mechanicznych - peeling kawowo-cukrowy, zawarta w nim kofeina przyspiesza spalanie tłuszczów oraz poprawia mikrokrążenie krwi w tkankach skóry, jak i peeling śliwkowy, który dodatkowo wygładza naszą skórę. Oczywiście nie zapominajmy, że bardzo podobne działanie ma szczotkowanie ciała na sucho - o jego właściwościach pisaliśmy tutaj. Jeśli wprowadziliście szczotkowanie do swojego rytuału, to możecie albo całkowicie pominąć stosowanie peelingu w Waszej pielęgnacji, albo ograniczyć częstotliwość używania szczotki do masażu.
Dlaczego powinniśmy stosować peelingi?
Przede wszystkim należy powiedzieć o tym z czego składa się skóra. Składa się ona z warstw, które mają różną budowę i funkcje. Nas powinna interesować głównie warstwa zewnętrzna, które z kolegi dzieli się na warstwę zbitę i rogowaciejącą. To właśnie ta druga ma bezpośredni kontakt ze światem i to na niej osadza się martwy naskórek, który przybywa z niższych warstw naskórka. Martwy naskórek nie jest nam do niczego potrzebny, dlatego za sprawą m.in. peelingów możemy się go pozbyć.
Regularnie stosowanie peelingów pomaga nie tylko pozbyć się dużo szybciej martwego naskórek, ale przy regularnym stosowaniu sprawia, że pojawia się go mniej i łatwiej możemy go usunąć. Pozwala również na pozbycie się sebum i innych zanieczyszczeń. Co jeszcze robi peeling?
- pobudza krążenie,
- rozjaśnia przebarwienia,
- stymuluje naskórek do produkcji nowych komórek,
- wygładza drobne zmarszczki i blizny,
- pomaga zachować młody wygląd skóry
- jeśli zawiera naturalne substancje, to dodatkowo odżywia naszą skórę,
- wzmacnia tkanki i strukturę skóry,
- odżywia i dotlenia tkanki,
- zapobiega powstawaniu zaskórników i zmniejsza częstotliwość wrastania włosków,
- regeneruje skórę,
- zapewnia rozluźnienie oraz relaks,
- jest pierwszym etapem dalszej pielęgnacji i sprawia, że kremy nawilżające lepiej się wchłaniają.
Jak widać kosmetyk ten zapewnia nam szereg pozytywów, dlatego warto włączyć go do swojej pielęgnacji.
Jaki peeling wybrać?
Sam kosmetyk dzieli się na dwa rodzaje: mechaniczny oraz enzymatyczny. Ten pierwszy z reguły jest łatwiej dostępny i występuje w wielu odmianach. Działa jednak bardzo intensywnie i chociaż ma to ogrom zalet, to nie będzie on dobry dla każdego. Na takie peeling powinny uważać osoby, które borykają się z różnymi alergiami, żylakami, pękającymi naczynkami, a także podrażnieniami oraz zmianami skórnymi. Pisaliśmy już o tym przy okazji szczotkowania ciała na sucho, gdyż tarcie spowodowane peelingiem działa na podobnej zasadzie. W końcu pełni on funkcję ścierną drobinek. Wybierając swój peeling powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy opierają się one na naturalnych składnikach oraz, czy znajdziemy w nim substancje pielęgnujące. Często są to otręby, cukier, kawa lub zmielone orzechy. Wosk pszczeli, różnego rodzaju oleje, czy wosk mają z kolei właściwości pielęgnujące i cudownie odżywiają naszą skórę. Oprócz samych kosmetyków polecamy także różnego rodzaju gąbki złuszczające - na przykład gąbkę do kąpieli z luffy.
Dla osób, które z różnych względów nie mogą stosować gruboziarnistych lub drobnoziarnistych mechanicznych peelingów przewidziane zostały peelingi enzymatyczne. W tej kwestii polecamy mydło peelingujące kawowo-cynamonowe. Zawarte w nim substancje doskonale oczyszczają naszą skórę. Samo mydło dodatkowo natłuszcza i odżywia naszą skórę. Bardziej czasochłonną i uporczywą metodą jest stosowanie różnego rodzaju glinek, które w zależności od rodzaju mają różne właściwości. Jednak to bardzo dobra metoda i stosowana nawet tylko raz w tygodniu może korzystnie wpłynąć na stan naszej skóry.
Gładka skóra to jednak nie tylko same peelingi. Na jej stan wpływa także aktywność fizyczna, ilość wypijanej wody oraz jakość spożywanego jedzenia. Jeśli to wszystko połączymy, a do tego dodamy masaż ciała 3-4 razy w tygodniu to z całą pewnością zauważymy jak stan naszej skóry ulega poprawie. Pamiętajcie także, by po każdym peelingu opłukać ciało ciepłą wodą i nie stosować go bezpośrednio po opalaniu lub gdy mamy w inny sposób podrażnioną skórę. A Wy stosujecie peelingi, czy dopiero zaczynacie swoją przygodę z nimi? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.